Widok z mojego okna
Z mojego okna roziąga sie widok na Most tczewski
Z mojego okna roziąga sie widok na Most tczewski
Słuchajcie, dostaliśmy kilka ofert i zdecydowalismy się wybrac najlepszą. Z czterech ofert, które wynosiły kolejno 40 tyś, 30 tyś, 23 tys i 18 tyś wybraliśmy tą najniższą i nie sugerowaliśmy się wyłącznie ceną, zaimponowało nam, że ta firma jako jedyna zrobiła wycene w 3 dni i nie trezba było sie dopominać jak w innych przypadkach, sama zaproponowała zawarcie umowy, posiada wiele zniżek w hurtowniach., przedstawiła zdjęcia ze swoich poprzednich prac. Teraz czekamy az opadnie woda w Wisle bo niestety mieszkamy 20m od koryta rzeki.
Jestem na etapie szukania ekipy budowalnej chciałabym się zorientowac jak kształtują sie obecnie koszty robocizny ( mam na mysli postawienie domu w stanie surowym z dachem ). Mieszkam w pomorskim. Proszę o podanie Waszych kosztów abym mogła miec świadomosc czy proponowane ceny nie odbiegają od obecnie panujących.
I tak oto zaczynamy kolejny bój o spełnienie naszych marzeń... Na dzień dzisiejszy projekt jest zgłoszony w Starostwie i czeka na zatwierdzenie. Już na samym początku były problemy bo urząd nie potrafił nam okreslić czy w naszej sytuacji to ma byc projekt zamienny czy składac jako nowy. Wyszło na nowy. Oby nasze plany , czas i kasa nie poszły tym razem na marne.
Co tu pisac... spaliliśmy się na naszym Opałku. Nic w tej sprawie nie da się zrobic bo banki nie dadzą kredytu z uwagi na trudną zbywalnośc działki z 2 domami. Ale My się nie poddajemy i mamy nowy plan. Jesteśmy w trakcie tworzenia nowego projektu tym razem naszego autorstwa. Zdecydowaliśmy sie na rozbudowę obecnego domu o dodatkowe 100 m2 co w sumie wyniesie 200 m2 powierzchni użytkowej. Salon bedzie wielkości 55 m2 do tego dojdzie hol 6m2 i na piętrze sypialnia 39m2. Ponieważ stary dom jest typową PRL-owską kostką po rozbudowe nabierze nieco innych kształtów i zostanie wykończony w stylu nowoczesnym tzn. drewno , kamień i stal. Jesli wszystko dobrze pójdzie to na wiosne zaczynamy z budową. oby tym razem się nie spalic...