A budowy jak nie ma ....tak nie ma ....
Witajcie Opałkowicze. nasze plany co do budowy wczesną wiosną zupełnie się rozjechały. Od 10 marca walczymy z bankami o przyznanie kredytu na budowę. Obecnie sami juz nie wiemy czy jest sens dłużej czekać i czy nie dac sobie spokoju. Te wszystkie formalności moga wykończyć najwet najwytrwalszych kredytobiorców. Staramy się o 350.000 zł na budowę i okazuje się że wg banku ta kwota może wystarczyć jedynie na budowę do stanu surowego zamkniętego. Po prostu liczą budowę i wykończenie m2 piwnicy jak każdego innego pomieszczenia uzytkowego. teraz juz głupieliśmy czy faktycznie te 350 tyś nam może wystarczyć , bo skoro banki zawsze zaniżały cenę ... proszę Was o inf. w jakiej cenie rzeczywiście mozna się zmieścić z budową Opałka z piwnicą ?